Zasilanie awaryjnie – niezbędny element monitoringu

Dbałość o bezpieczeństwo mienia w domu lub firmie, sprawia, że coraz więcej osób decyduje się zainstalować monitoring. Dziś można to zrobić nawet samemu i to stosunkowo niewielkim kosztem. Wszystko dzięki coraz tańszym kamerom, i czasem wręcz darmowemu oprogramowaniu. Jest jednak jeden element o którym wiele osób zapomina budując system monitoringu – zasilacz awaryjny.

Dlaczego zasilacz awaryjny jest taki ważny?

By system monitoringu działał prawidłowo nie wystarczy by wszystkie kluczowe miejsca znajdowały się w zasięgu kamer. Równie ważne jest by te kamery nieprzerwanie zapisywały obraz.

To oznacza, że system powinien działać także podczas awarii prądu, a zwłaszcza wtedy, gdy ktoś z premedytacją ten prąd odetnie. Właśnie dlatego dobre systemy monitoringu posiadają niezależne zasilanie, oraz akumulatory utrzymujące ich działanie, w przypadku braku prądu w sieci.

Dlaczego warto wykorzystać zasilacz awaryjny ups?

Awaryjne zasilanie wydaje się niezbędnym elementem każdego systemu monitoringu, bo utrzymuje go w gotowości zarówno w przypadku awarii, jak i ingerencji ze strony niechcianych gości.

Zasilacz awaryjny ups (https://www.napad.pl/277-zasilacze-ups-filtry-ups) to wygodne rozwiązanie, całą instalację podłącza się do sieci elektrycznej za jego pośrednictwem, dzięki czemu akumulatory przez cały czas są naładowane. Można do niego jednocześnie podłączyć kamery, jak i rejestrator. W zależności od mocy takiego urządzenia, jak również w zależności od ilości podłączonych do niego kamer, taki zasilacz może działać od kilkudziesięciu minut do nawet kilku godzin.